- today
- perm_identity Konstanty Rabiewski
- label Nowości
- favorite 0 polubień
- remove_red_eye 5358 odwiedzin
Od kilku dni mam przyjemność testować monitor iiyama G-Master Black Hawk GE2288HS jest to najtańszy model z serii gamingowej G-Master. Monitor ten adresowany jest do osób, pragnących kupić przyzwoity sprzęt w niskiej cenie.
W GE2288HS wykorzystana została matryca TN o rozdzielczości Full-HD. Monitor współpracuje również z technologią AMD-FreeSync Ekran cechuje się również bardzo niskim czasem reakcji wynoszącym 1 ms. Do dyspozycji użytkownika oddane zostały dwa wejścia HDMI i DVI-D, zabrakło niestety miejsca dla DisplayPort. Brak tego ostatniego w obecnych czasach niestety przeszkadza, bo w przypadku gdybym chciał do mojej karty graficznej podpiąć więcej niż jeden taki monitor utknąłbym w martwym punkcie. W moim GTX 980 Ti mam tylko jedno wyjście HDMI. Porty jednak zamontowane są tak by można było wygodnie wsadzić kable. W tym sprzęcie zamontowane zostały również głośniki o mocy 2W. Ten model nie posiada ani jednego portu usb, co w moich oczach jest dużym niedopatrzeniem, gdyż podobne modele z tego przedziału cenowego takowe zazwyczaj posiadają.
Na dolnej ramce znajdziemy przyciski do sterowania wbudowanym w monitor softem. Do obsługi OSD projektanci postanowili wykorzystać przyciski dotykowe, znajdują się one pod dolną ramką i mają formę wystających wybrzuszeń. Osobiście nie jestem fanem paneli dotykowych w monitorach, bo brakuje im dokładności, a czasem trzeba kilka razy nacisnąć aby zadziałało. W tym przypadku jednak przeglądając OSD w poszukiwaniu przydatnych opcji nie odczuwałem dyskomfortu. Panel był odpowiednio czuły, czasem nawet powiedziałbym, że aż zbyt czuły.
Menu OSD zaprojektowane jest bardzo przemyślanie, z łatwością jesteśmy w stanie ustawić preferowane przez nas parametry monitora. GE2288HS posiada predefiniowane ustawienia dla różnych kategorii gier, oraz możliwość ustalenia aż trzech ustawień użytkownika.
Specyfikacja monitora iiyama Black Hawk GE2288HS-B1:
przekątna: 22 (21,5) cali
matryca: TN LED
rozdzielczość: 1920 x 1080 pikseli
czas reakcji: 1 ms
kontrast: 1000:1
jasność: 250 cd/m²
kąty widzenia: 170/160 stopni
wejścia: DVI-D, HDMI
dodatkowe: głośniki 2x 1 W
wymiary: 513 x 364,5 x 169,5 mm
waga: 3,2 kg
Wygląd monitora typowo dla serii G-Master nie odciąga niepotrzebnie wzroku od ekranu. Coś wiele osób może uważać za wady, dla mnie jest zaletą bo mogę się skupić tylko i wyłącznie na tym co się dzieje na ekranie. Wykonany został z bardzo dobrego jakościowo tworzywa. Materiał jest odporny na zarysowania i zabrudzenia. Niestety nie wszystko w tym monitorze zasługuje na pochwałę, minusem jest brak możliwości dokładnego ustawienia położenia sprzętu. Zamontowana nóżka pozwala jedynie odchylać monitor tylko do tyłu i do przodu.
Brakuje możliwości obrócenia go lub zmienienia wysokości. Jest to denerwujące, gdy korzysta się z tego monitora jako dodatkowego, bo trudno jest ustawić je równo obok siebie. Ponadto bazowa wysokość nóżki jest niestety niewystarczająca. W momencie w którym siedziałem na wprost ekranu wzrok musiałem kierować w dół, a wysoki nie jestem. Skończyło się na podkładaniu książek pod monitor.
Wbudowane głośniki, są dobre. Dźwięk jest czysty, jednak nie można wymagać od malutkich głośników zamontowanych w monitorze aby dawały dźwięk niczym kino domowe. Niestety, dźwięk mimo tego, że jest ładny, jest bardzo cichy i w dużym pomieszczeniu całkowicie się gubi. Całe szczęście, można do monitora bezpośrednio podłączyć słuchawki.
Chciałbym teraz omówić jak GE2288HS sprawuje się w grach. Tutaj czekało mnie niemałe zdziwieniem gdyż nie spodziewałem się, aż tak dobrej jakości po monitorze za 600 zł. Testowałem go w następujących grach: GTA V, Battlefield 4, Mafia 3 oraz Tyranny. Naprawdę zaskoczenie było wielkie, bo jakością ten monitor nie odstawał od konfiguracji będących półkę wyżej. Jednak niestety ja u siebie miałem model 22” co dla mnie jest zbyt małą powierzchnią. Na szczęście ten model występuje również w wersjach 24 i 27 cali. Dzięki bardzo krótkiemu czasowi reakcji,
Udało mi się również przetestować monitor z kartą od AMD. Potrzebna była mi ona by przetestować funkcję FreeSync. Niestety, nie jest to piorunująca różnica w jakości obrazu. Faktycznie jest minimalnie bardziej płynny jednak, nie wiem czy jest zasadne zmieniać kartę graficzną jedynie dla tej opcji.
Testowałem ekran w czterech różnych sytuacjach: w dzień, w całkowitej ciemności, w nocy - przy świetle - oraz w półmroku. W dzień ekran sprawuje się dobrze, nie odbija otoczenia i w dalszym ciągu jest bardzo czytelny. Niestety, im ciemniejsze jest otoczenie tym bardziej męczy się wzrok. Brakuje GE2288HS funkcji redukowania światła niebieskiego czy chociażby dynamicznego kontrastu. Jednakże w trosce o nasze oczy Iiyama GE2288HS jest wyposażona w funkcję FlickerFree, która niweluje migotanie podświetlenia. Dzięki temu nasze oczy się mniej męczą.
GE2288HS moim zdaniem świetnie również nadaje się jako dodatkowy monitor do laptopa. Dzięki niewielkim gabarytom można go bez problemu zabrać ze sobą wyjeżdżając Wówczas faktycznie przydaje się kabel HDMI, bo niewiele laptop posiada załączę DP czy DVI.
Na testowanym monitorze obejrzałem również kilka filmów tutaj również czekało mnie miłe zaskoczenie. Monitor tańszy niż od Philipsa 288p, nie widziałem szczególnej różnicy. Czerń była naprawdę czarna, a kontrast był dobry.
Monitor wykorzystuję do różnych celów- zarówno do gier jak i do pracy w programach graficznych czy tekstowych. I tak jak granie w gry było tutaj wyjątkowo przyjemne, tak niestety praca w photoshopie już nie. Oddanie kolorów nie zachwyca, a powierzchnia pracy jest zbyt mała. Jednak trzeba pamiętać, jest to najuboższy, z serii G-Master.
Werdykt jest jednak oczywisty. Za 600zł dostajemy elegancki monitor dla graczy. Co prawda wersja 22” jest dla mnie zbyt mała, ale to dlatego, że jestem przyzwyczajony ekranów pokroju 28/30 cali. Według mnie za taką cenę, nie znajdziemy wielu lepszych monitorów. Jedyne nad czym możemy się zastanowić to wybór większego jeden z większych modeli z serii Black Hawk. Poza recenzowanym tutaj 22” na rynku znajdziemy również wersję 24 i 27 calowe.
Najnowsze wpisy
